piątek, 17 stycznia 2014

O poznaniu "Króla Złodziei"

 O poznaniu "Króla Złodziei" 

"Króla Złodziei" poznałam w empiku.
Patrzyłam na dział z książkami dla młodzieży. Jak tylko wzięłam ją do ręki wiedziałam, że muszę ją kupić. Jednak chciałam oglądnąć jeszcze inne rzeczy i odłożyłam książkę na miejsce. Gdy przyszłam już książki nie było...  ;( Szukałam i szukałam... i nic, a najgorsze było to, że nie pamiętałam dokładnego tytułu!!! W domu poszperałam na internecie i wiedziałam, o którą książkę mi chodzi. 
Przed świętami po szkole wybrałam się do empiku i kupiłam książkę. Leżała zapakowana 2 tygodnie i w końcu nie mogłam przestać jej czytać. ;)))

Miłych ferii zimowych!!!


Wstęp

Wstęp

 Cześć, nazywam się JULIA i mam zamiar prowadzić bloga o książce pt.: "Król Złodziei" Corneli Funke.

Trochę o książce...

Bo i Prosper stracili matkę. Ich ciotka Estera planuje zatrzymać tylko młodszego chłopca, starszego chce odesłać do szkoły i internatem. Bracia postanawiają uciec. Za cel obierają odległą Wenecję - miasto, 
które w opowieściach mamy jawiło się jako baśniowa kraina, pełna skrzydlatych lwów i koni. Tam przystają do bandy Króla Złodziei.